this european air, it always warms my face, i wish i could pass on

2008-10-17 – 07:19

[Shanghai, China]

(english version below)

Wyjechał Tomek i znowu zostałem sam. Dni razem spędziliśmy raczej leniwie. Późne śniadania i wczesne piwka, potem double-cheese i sprite z lodami, zakupy, spacery bez celu, knajpy z widokiem, jazdy metrem z muzyką w uszach. I wyjechał z poczuciem, że mimo, że widział niewiele, to widział wystarczająco dużo. I dosyć miał już zarówno chińskiego żarcia, jak i słynnego Tsingtao. A co ja mam powiedzieć? :-)

Ja też niedługo wracam. Pomarzyć o czymś innym. Doświadczyć ciągu dalszego historii opowiedzianej tysiąc razy.

(english version)

I am coming back soon. To dream another dream. :-)

  1. 6 Responses to “this european air, it always warms my face, i wish i could pass on”

  2. Don’t worry…we won’t force you to eat Chinese food in Hong Kong :P

    By tiny v on Oct 19, 2008

  3. 5 lines in Polish = 2 short sentences in english !
    incredible ;-)
    (but I have some doubt cause in polish, it seems you talk about double-cheese and sprite)
    Enjoy your time there !

    By Ben on Oct 20, 2008

  4. Wracaj do cywilizacji – wkładam depozyt do zamrażarki :)

    By Lesiu on Oct 22, 2008

  5. haha, dobra, tylko nie wyplacaj za czesto beze mnie ;)

    By Szymon on Oct 22, 2008

  6. Nie, spokojnie, na lokacie 42% nic nie ginie ;)

    By Lesiu on Oct 23, 2008

  7. No tak, przy dzisiejszej koniunkturze taka lokata to skarb.

    By Szymon on Oct 23, 2008

Post a Comment