sok ze świeżo wyciśniętych mandarynek

2009-08-19 – 21:07

A czy ty wiesz, co to znaczy trójmiejską plażą nocą przejść się boso? Wśród świateł miast i portów, i tysięcy gwiazd? Albo z beskidzkich gór wieczorem zejść do schroniska w dolinie? Gdzie gitara, czajnik na ogniu, opalone twarze, i zimne Tyskie albo Żywiec, i uśmiechy na twarzach. A czy ty wiesz co znaczy ze znajomymi na piwo iść? Po pracy, przez zimno, na chwilę zagrzać się w jakiejś enklawie ciepła? A czy ty wiesz co znaczy do pawilonów przy Nowym Świecie z kumplem iść? W kafefajce przy piwku zapalić jabłkowo-miętową faję fodną przy tureckiej muzyce? A czy ty wiesz co to święta, śnieg, kolędy, dzieciaki jak zwykle pod stołem? I dziadek co ma 100 lat już prawie w starym garniturze?

powiedziałem. A ona na to:

A czy ty wiesz, co znaczy w dżungli łódką małą rzeką płynąć o poranku? Wśród ciszy, zapachów i miliona owadów? Albo tańczyć tinku na środku ulicy, wśród bębnów i trąbek? Przez pot i zmęczenie widzieć szczęśliwe twarze ludzi, dla których ten taniec. A czy ty wiesz co znaczy spojrzeć w oczy polującego kondora? Wysoko na krawędzi przepaści spotkać się z nim? A czy ty wiesz co to znaczy ranem, gdy słońce już trochę wstało, z koncertu, taksówką przez dolinę domów w La Paz jechać? Widzieć budzące się miasto, otwierane sklepy i stragany, a w dali ponad widzieć zaśnieżone szczyty? A czy ty wiesz co to sok z tumby, słodka moka-moka, świeże awokado, sałatka owocowa? Sok ze świeżo wyciśniętych mandarynek?

  1. 1 Trackback(s)

  2. Aug 15, 2010: MyWayAround.com » Blog Archive » transformado volvería, un día, a darte las gracias

Post a Comment