some things you do for money and some you’ll do for fun but the things you do for love are gonna come back to you one by one

2010-01-26 – 03:01

Dziś mija rok od momentu gdy wylądowałem na kontynencie południowoamerykańskim. Bardzo się tego kontynentu bałem. Myślałem, że zawinę się stąd po 2-3 miesiącach. A tu klops, minął rok, a ja wciąż tu. Co gorsza bez kasy na bilet powrotny. Może jeszcze z rok…

rok[foto – Maciej O.]

Przy okazji – założyłem stronę na facebooku promującą tego bloga.