odejdę daleko może w Patagonię

2009-03-22 – 06:45

[Torres del Paine, Chile]

torres del paine tent

Woda ze strumyka, płatki owsiane z mlekiem w proszku, kroki ciężkie, lecz pewne, bo z plecakiem, jeden dzień deszczu, wiatr, który próbuje zepchnąć ze ścieżki, Willemijn jako partner, błękitny lodowiec, góry, góry, góry, a w uszach Bieszczadzkie Anioły i Msza Wędrującego, ponad 100 km w nogach. Znowu pięknie było.

Gnam dalej, jutro El Calafate, lodowiec jeszcze większy.

Sterta zdjęć rośnie, ale poczeka. Dzieją się rzeczy ważniejsze i ciekawsze (zwłaszcza w głowie) i na razie czasu brak.

  1. One Response to “odejdę daleko może w Patagonię”

  2. Zazdroszcze.. wszystkiego.. od plecaka, po takie poranki

    By Milkos on Mar 23, 2009

Post a Comment