Archive for May, 2012

pojeździłem ostatnio

Monday, May 28th, 2012

Luis w odwiedzinach, Quime, Cochabamba, La Paz, tzw. Death Road, Coroico

luis

quime

quime

quime

la paz

death road

death road

death road

death road

death road

i’ve heard you’re turning into stone

Thursday, May 10th, 2012

Altiplano to magiczna kraina. To sucha ogromna równina na ponad 4000 m n.p.m. Tam życie zawsze było ciężkie. Właściwie, to kto chciałby tam dobrowolnie mieszkać? Zawsze zimno, zawsze sucho, mało co rośnie, mało co tam żyje. Kilka zakurzonych miasteczek, domy z błotnych cegieł, długie i proste drogi. Ludzie stamtąd są surowi i twardzi. Zwierzęta chude i brudne.

Przysmakiem Altiplano jest Charquekan, proste danie składające się z suszonego mięsa, ziemniaków, dużych ziaren kukurydzy, jajka i kawałka sera.

czasem taki anioł samotny zapomni dokąd ma lecieć i wtedy całe Bieszczady mają szaloną uciechę

Wednesday, May 9th, 2012

Pytają mnie ile tu jeszcze planuję zostać. Niemal codziennie mnie pytają. A ja nie wiem. I trochę się boję. Bo każdego dnia więcej we mnie wariata.


więcej o tym panu

wali się świat jak dobrze że nie mój

Tuesday, May 8th, 2012

piszą do mnie. różni do mnie piszą.

“chciałbym zrobić coś ze swoim życiem, ale nie mam jaj”

“hej, nie znam cię, ale będę za 2 tygodnie w La Paz, może się spotkamy”

“szymek, my też tęsknimy jak cholera jasna”

“mamy 94 lata, jesteśmy z żoną na emeryturze i chcemy zmienić kraj na tańszy. nie wie pan jakie są ceny nieruchomości w peru?”

“jesteśmy nowym serwisem o podróżach, chcemy mieć więcej czytelników niż peron, może jesteś zainteresowany współpracą? w zamian wrzucimy twój tekst na naszą stronę”

“ps. fajne zdjęcia”

“wpis, który ostatnio wrzuciłeś bardzo przypomina mi to co pisałeś w 2008 pracując w korporacji, czy czujesz się podobnie zdołowany i twoje życie nadal nie ma sensu?”

A niech se piszą.

curva peligrosa*

Monday, May 7th, 2012

Mylisz się, jeśli myślisz, że było mi łatwo. Zamknąć, spakować, wyjechać, przestać płacić podatki. Iść samemu, oglądać, zwiedzać, poznawać, mieć motywację. Poznać, pokochać, polubić. Nauczyć, posmakować, przyzwyczaić. Zostać.


Uwaga! Ciężkie maszyny pracują na drodze. A poza tym wybuchy.

* niebezpieczny zakręt

you had me at hello

Sunday, May 6th, 2012

znowu zakładasz śmieszne swetry
a ja patrzę na to i się śmieję

wciąż jesteś zagadką

la cumbre

Saturday, May 5th, 2012

Do gór trzeba mieć szacunek. Ośnieżone przez cały rok szczyty są symbolem potęgi natury.

Prawie każda wycieczka za miasto to otarcie się o ich potęgę. Przełęcze na prawie 5000 m n.p.m. to obowiązkowy przystanek. W wietrze i zimnie skrapia się ziemię spirytusem. Żeby podróż przebiegła pomyślnie.

on the weekends we try to get our share of excitement and of fresh air

Friday, May 4th, 2012

Zakurzone miasteczka gdzieś na skraju cywilizacji. Bez zasięgu. Wolę was niż wszystkie złote tarasy i wiszące ogrody.

zderzenia ze światem

Thursday, May 3rd, 2012

To zaczyna się wcześnie. Te ciągłe zderzenia ze światem. Zderzenia z dziwnym, niezrozumiałym, obcym.

Gdy jesteś dzieckiem wszystko postrzegasz w ten sposób. Każda sytuacja jest nowa, każda osoba jest zagadką.

Potem to zanika. Zachowania, charaktery i sytuacje stają się bardziej znane i zrozumiałe. Zaczynasz w tej wielkiej układance dostrzegać wzory, schematy, powtarzające się koncepty.

Z czasem zanika chęć poznawania.