pase señor al fondo recórrase por favor en la esquina bajo bajan esquina

2010-03-03 – 21:38

[La Paz, Bolivia]

Krajowy Związek Kierowców Autobusów zarządził 48-godzinny strajk. W La Paz przestały kursować autobusy i minibusy. Na łamistrajków strajkujący zasadzają się na głównych arteriach, wyciągają ich zza kierownicy i karzą; w najlepszym wypadku kończy się na spraniu tyłka paskiem. Mieszkańcy La Paz do pracy musieli iść na piechotę albo jechać taksówkami. Zablokowane zostały niektóre drogi, były przepychanki z policją, poszedł gaz. Odwołano zajęcia w szkołach i na uniwersytetach. Kierowcy wszczęli strajk głodowy.

A teraz najlepsze…

Cóż tak bardzo rozwścieczyło kierowców, że postanowili podjąć tak radykalne środki? Otóż protestują oni przeciwko wprowadzeniu nowego prawa, które surowo karze pijanych kierowców. Bo za prowadzenie po pijaku można dożywotnie stracić prawko. Przecież to niewyobrażalne w kraju cervesą płynącym!

[update 2010-03-10: zobacz także tekst na tierralatina.pl (z moją fotą)]